Jak zrzucić brzucho???? 13 wskazówek :) jak szybciutko schudnąć!

Za 35 dni jest sylwester-rany jak ten czas leci!-powitanie 2014 roku zaplanowałam sobie w jednym aspekcie,schudnę ! Zrzucę te brzusiko-oponę-tłuszcz falujący!:)
Zwiększając swoją aktywność fizyczną i wprowadzając zbilansowaną dietę - zrzucenie cm w pasie jest tzw efektem ubocznym a nie celem samym w sobie, ja niestety mam inaczej..
Wyciągnęłam dziś swoje ulubione spodnie -zakładam jasne wszystko cacy i nagle ZONK... nie dopinam się w pasie.. no jasna cholera!!! jak to się mogło stać??? znacie to?
A wiec 35 dni do końca roku 5-7 kg do zrzucenia-czas wystartować!

1. Po pierwsze  porzucić słodycze-lub zdecydowanie je ograniczyć..! Słodycze,cukiereczki, ciasteczka, cukry w sokach, słodzonych wodach,kostki cukru do kawy... PAPA!
2. Zmodyfikować swoją dietę czyli sposób jedzenia.więcej wody, sałaty, ryb, kasz , warzyw.

3. Codzienna aktywność fizyczna- bez szaleństw oczywiście - ale codziennie spacery z psem,lub jazda na rowerku stacjonarnym. Ja będę codziennie ćwiczyć raz lżej raz mocniej po 30 minut dziennie.
4. Ćwiczenie na wciąganie brzucha-cytuje z portalu fitnow ,,jednym z mało znanych ćwiczeń na płaski brzuch, jest wciąganie brzucha. Możesz wykonywać je siedząc, stojąc lub leżąc. Ćwiczenie to nie spala tłuszczu z brzucha, jednak wzmacnia mięśnie, przez co brzuch wygląda bardziej płasko.By wykonać to ćwiczenie trzeba siedzieć lub stać prosto. Bierzesz wdech i wciągasz brzuch tak aby pępek znalazł się jak najgłębiej. Przytrzymaj tę pozycję podczas normalnego oddychania. Następnie rozluźnij mięśnie, a po kilku sekundach wykonaj ćwiczenie od początku. Po kilku tygodniach przekonasz się jak jest skuteczne.''

5. Zacząć jeść śniadania... Ja mam z tym problem...choć osobiście znam osoby które nie jedzą śniadań a są szczupłe...  ja jednak postaram się jeść musli z rana.Dla własnego zdrowia postaram się rozruszać metabolizm z rana zdrowym jedzonkiem.
6. Ważne!Nie mówić nikomu ze się odchudzasz- nie wiem jak Wy ale ja jeśli się zamierzam poodchudzać i powiem o tym bliskim - często jest mi to wybijane z głowy - szczególnie cioteczki, babunie i inne ,,dobre'' koleżanki- zamierzam to zrobić dla siebie i swojego zdrowia i tych spodni:) wiec powiem im już jak osiągnę rezultat -lub może same to zauważą:)

7. Jeden dzień w tygodniu powinien być dniem płynnym- ziołowe herbatki,świeże soki z warzyw lub owoców,zupy buliony- pamiętam że mi osobiście kiedyś taka dieta bardzo pomogła.Wtedy 2 dni na 7 - były dniami płynnymi. Szybko schudłam i nie czułam głodu ponieważ to nie była głodówka!Teraz jednak wezmę w obroty tylko 1 dzień- póki co mam takie fazy na czekolady i ptasie mleczko oraz sery ;) wiec będzie to dla mnie wyzwanie:D
8. Zapomnieć na te 35 dni o ,,fastfódach"... żegnaj pyszna pizzo z pomidorkami...
9. Czysta woda urody doda! Picie wody czas zacząć! Minimum 1,5 l.

10. Stworzyć harmonogram treningów i plan dnia. Dla mnie to podstawa- chcę być bardziej produktywna i nie zwalać wszystkiego na brak czasu, wiec zaplanuje moje treningi i spacery z wyprzedzeniem. Wiem ze czasem nie można wszystkiego zaplanować ale tutaj postaram się trzymać grafików.
11. Nagroda! Każdy 100% wypełniony tydzień powinien być świętem- trzeba się nagradzać aby nie stracić motywacji.Nagroda powinna być niskokaloryczna najlepiej jakieś tańce,kino,zakupy czy nowa dobra książka:)
12. Stworzyć dziennik ćwiczeń  i diety. W moim przypadku będzie to zwykły zeszyt. Na początku warto się zważyć i zmierzyć! Często waga stoi w miejscu podczas odchudzania,możesz stracić tłuszcz z brzucha bez utraty wagi. Przy wykonywaniu ćwiczeń siłowych, zwiększasz masę mięśniową, która zasadniczo waży więcej niż tkanka tłuszczowa. To oznacza, że możesz stać się szczuplejszy przy jedynie minimalnym spadku wagi. Dlatego warto się mierzyć a nie tylko ważyć!:)Warto codziennie spisywać wszystko co jemy i pijemy - dzięki temu łatwiej zobaczymy czarno na białym co spożywam a co za tym idzie łatwiej to zredukujemy.
13. Korzystaj z każdej możliwości zwiększonego ruchu w życiu codziennym.Schody zamiast windy, szybki spacer do sklepu zamiast 2 minuty jazdy samochodem,samodzielne sprzątanie całego domu etc.Bez zbędnych ryzykownych zachowań ja w bloku mam mega strome schody i nawet mój mążniemąż ma dużą zadyszkę wchodząc po schodach- a ma formę maratończyka;) więc tu ryzykować nie będę i zacznę od schodzenia w dół :D

Start 27 listopada 2013 rok!!!

Parę zdjęć z ostanich dni:)

 Parę kwiatów od gości:)

 Moja podróżniczka:)

 Nowe kolczyki:)

 Powrót na strych:)

 Były w kuchni puzzle:)

 Nowa filcowa okładka na książeczki:)

 Torcik na moje święto:)

Moja miłość:)

Będzie mi miło jak dołączycie do mnie na Instagramie:)

Tęczo Ty moja ... poszłaś z dymem...

Niektórzy z was na pewno widzieli w TV co działo się wczoraj 11 listopada w Warszawie...
Płonąca tęcza, atak na bezdomnych dorosłych i dzieci oraz nieprawdopodobnie tupeciarskie wypowiedzi lidera pewnego ruchu... 
 

Święto które powinno być z natury pokojowe ZNÓW takie nie było ...
Bijatyki, rzucanie kamieniami w służby porządkowe,podpalanie samochodów, petardy, race, atak na ambasadę rosyjską.. i ta nieszczęsna tęcza...

Szczerze to jest dla mnie najbardziej przykre ..  Co komu ona wadziła? 
Otóż tęcza według idiotów którzy ją podpalili to była ,,gejowska zaraza''... Symbol brudny,ohydny,pedalski i absolutnie nie mogący sobie stać spokojnie.. nie ma miejsca na coś innego ....

Tak, mieszkam w warszawie,musiałam dziś wrócić z wyjazdu do domu... I przejechałam tą warszawą i widziałam wiele dziwnych zjawisk..
Wyszło na to że prawdziwy ,,polski patriota'' to osoba która ma w nosie inne poglądy,wyznania i inne myślenie. 

Cały czas wykrzykiwane hasło o wolność przez tzw,patriotów to jakiś nonsens.. Jesteśmy wolni, a to oznacza równość i miejsce dla wszystkich ,bez pieprzonych uprzedzeń!!!

Szkoda mi tej tęczy płonęła już 4 razy...
Przypomnę że tęcza na pl Zbawiciela staneła w 2012 r. miała to być instalacja artystyczna złożona ze stalowej konstrukcji i kilkunastu tysięcy sztucznych kwiatów.
Ostania naprawę zakończono w czwartek w zeszłym tygodniu .. chyba ktoś tego nie przemyślał..


I to mnie tak bardzo wkurza ... choć wiem wszystko o pozytywnym myśleniu to wczoraj ono wyparowało na te kilka godzin.. Bo my polacy jesteśmy jak ta tęcza... !tak weźmy wszyscy odpowiedzialność za to co się stało!... Bycie kolorowym, innym , mającym wyraźne cele i głośno o tym mówiącym to za dużo..
Tęcza to nie tylko symbol innej orientacji seksualnej ale to tez symbol ze każdy może w tym kraju być tym kim chce,robić co chce i myśleć jak chce... 
A szansa na to kolejny raz poszła z dymem...

Ho ho ho - święty mikołaj już u bram?

Tak moment  w listopadzie po wszystkich świętych .. to doskonały moment na ubieranie w mikołaje ,bombki i choinki wszystkich centrów handlowych,sklepów i puszczanie takowych reklam w tv..
Byłam 2 listopada oraz dziś w sklepie, musiałam 2x iść do Kakadu po jedzonko dla mojej małej .... tak bombki już wisiały ... widziałam ze na zapleczu przy parkingu centrum handlowego jest w częściach już wnoszona choinka.... Łańcuchy i bombki już powiewały z balustrad..

Wiecie o co chodzi ..?

Po pierwsze bardzo lubię święta , po drugie pięknie udekorowane wystawy w sklepach w małych uliczkach kiedy idzie się wieczorem są dla mnie jak kraina czarów- uwielbiam to! i nie ma nic przeciwko świątecznym piosenkom w radio :)

Jednak zawsze ale to zawsze mimo że wiem że to marketing i skomercjalizowana propaganda:P, jednak tak zawsze się zastanawiam czy trochę nie jest na to za wcześnie...?

:) cóż.. wiadomo trzeba klienta kusić i zmusić go stworzenia świątecznej listy prezentów...

Prawo Agaty piosenka Nie wie nikt!

Oglądaliście dziś Prawo Agaty ? Pod koniec odcinka przy pocałunku Agaty leciała piękna piosenka...
powaliła mnie na kolana...

To ona:
Monika Urlik-Nie wie nikt!

Tekst piosenki:

Jesteś sam gdy zapada zmrok
Będziesz sam gdy Twe życie przeminie
W starej szybie odbija się wzrok
Kogoś kto od lat tak żyje
Nie zagłuszy ciszy wina smak
Nie pomniejszy żalu pusta butelka
I rozumiesz, że przyjaciół brak
Gdy jak kruche szkło serce pęka

Nie wie nikt co się może stać
Nie wie nikt co się jeszcze zdarzy
Gdy ból skrzywi bladą twarz
To i tak zostaniemy z tym sami

Ja nie mówię, że to ma sens
Ja nie twierdzę też, że to na nic
Tylko życie tak trudne jest
Potrzeba siły, by sobie z nim radzić

To jest wielka tajemnica:
Co dla kogo zapisane?
W gwiazdy patrząc - nie odmienisz nic

Więc dlaczego
Właśnie dla mnie
wymyśliłeś bajkę Panie,
o człowieku,
który sam przez życie musiał iść?
Całkiem sam...

Nie wie nikt co się może stać
Nie wie nikt co się jeszcze zdarzy
Gdy ból skrzywi bladą twarz
To i tak zostaniemy z tym sami

Ja nie mówię, że to ma sens
Ja nie twierdzę, że to coś zmienia
Tylko życie tak kruche jest
Dużo daje i dużo odbiera

Czy muszę tak przez życie iść -
W pragnieniach topić życia smak?

Nie wie nikt co się może stać
Nie wie nikt co się jeszcze zdarzy
Gdy ból skrzywi bladą twarz
To i tak zostaniemy z tym sami

Ja nie mówię, że to ma sens
Ja nie twierdzą teą, że to na nic
Tylko życie tak trudne jest
Potrzeba siły by sobie z nim radzić

Ja nie mówię, że to ma sens
Ja nie twierdzę, że to coś zmienia
Tylko życie tak kruche jest
Dużo daje i dużo odbiera

Ciągle coś nie tak.. czyli zauważ schematy w sobie...sexstory??..

Niedawno rozmawiałam z kobietą której życie miłosne,życie rodzinne ogólnie funkcjonowanie w każdej społeczności to jakiś dramat.
Ciągle coś nie tak .. to jej mantra już chyba.. jak wielu innych negatywnych...



Wyobraźmy sobie sytuacje : młoda kobieta, lat 31, ma za sobą kilka nie udanych związków.Ma problemy w pracy ,a do dziś nie zdążyła napisać pracy dyplomowej na studiach ponieważ nie może zaliczyć do dziś 2óch egzaminów.Profesorowie się na nią uwzięli i ma na nich wyjebane.Ma wyjebane na wiele innych rzeczy. Mieszka cały czas z rodzicami, jej ojciec jest alkoholikiem i narkomanem , klika razy w roku urządza jej i matce piekło w domu kiedy jest mu źle bo wpada w ciąg. Była zaręczona -ale nic z tego nie wyszło- to facet był winny - kilka lat depresji po rozstaniu i łykanie prochów. Zaczęła się spotykać ze starszym facetem - wizualnie dla innych to kopia jej ojca- dla niej zupełnie INNY człowiek. Chcę by było wszystko dobrze - spotykają się już od 11 miesięcy 3 miesięcy i 5 dni. Nie mówią o uczuciach - ona go tłumaczy -że on długo się rozkręca. Nie wiedzą co do siebie czują - sex jest udany - jest to pierwszy tak poważny sex w jej życiu.
Gdzie się poznali? W pracy .. jest to drugi facet z pracy... On jest taki zamknięty w sobie... taki inny .. na pewno wszystko się uda.. Ostatnio miała wypadek - złamana ręka. Nie przyjechał do niej, zawiózł ja tylko raz do lekarza,czekał w samochodzie - to nie wystarczy? Przeleciał ją jak wpadła do niego, mimo że była obolała i zła że nie pomógł jej w potrzebie. Jak się kochali byli tak blisko jak nigdy- patrzył jej po raz pierwszy w oczy- zaduśuczynił?
W pracy jej nie lubią-ale to ich wina,zawsze była i jest w toksycznych związkach - ale to to niej wina ze TYLKO takich spotyka, zawsze widzi wady w innych- ona stara się być zawsze fair.  
Wieli skrót zastosowałam opisując jej sytuacje  - ale tutaj tak dokładnie widać - jak na dłoni wręcz !- pakuje się sama w bagno a jakiekolwiek zainteresowanie dawane przez inne osoby w tym wypadku mężczyzn bierze za miłość. Sytuacja gdzie obolała po wypadku pojechała do faceta ponieważ on nie chciał do niej przyjechać i dała się ,,wykorzystać" żeby było dobrze pokazuje że chyba coś jest nie tak?

O co chodzi  w tej historii? Co widzicie czarno na białym? Patologię? To aż za bardzo rzuca się w oczy.
Mi przede wszystkim nie daje pokoju to że ona nie chce dać sobie pomóc i wytłumaczyć że nie powinna leczyć się z depresji po nie udanych zwiazkach- ale zacząc od swojej relacji z ojcem która tak w oczywisty sposób rzuca cień na jej życie. Nie powinna leczyć objawów ale wykryć chorobę.

Zawsze bardzo śmieszy mnie to że ona nigdy nie widzi tego co każdy jej powtarza - problem jest w NIEJ a nie w facetach którzy mają ją generalnie gdzieś...Chociaż może śmieszy to zdecydowanie złe słowo..

Wiele razy próbowałam jej  wytłumaczyć że nie zmieni swojego życia w żaden sposób póki nie przepracuje najtrudniejszego tematu w swoim życiu. Nie porozwiązuje swoich doświadczeń własnym tokiem myślenia, z tym co ma w głowie.
Ciężko jest przebywać z nią w jednym pomieszczeniu jest bardzo negatywna, pesymistyczna, marudząca, jęcząca i to je ciągłe przeklinanie wszystkich i wszystkiego,ciągła krytyka...

Czemu o tym piszę .. ponieważ takich osób jak ONA jest wiele... I trudno im pomóc ...
Własne schematy tak bardzo przytłoczyły jej świat ,że aż z przykrością się patrzy jak kręci się po omacku i szuka wyjścia... Najsmutniejsze jest to że nigdy jej nie pomogę jej ja ani nikt inny póki ona sama tego nie będzie chciała. Trudno przeżyć życie za kogoś, trudno rozwiązać za kogoś problemy...

Życzę jej aby poszła do rozum do głowy i zaczęła od wybaczenia. Sobie,innym-ojcu wszystkim.

Urodowe podsumowanie pażdziernika:)

Postanowiłam zrobić małe podsumowanie - lubię tworzyć listy - tak już mam.
Teraz pod lupą znajdzie się dział z mojego życia pod nazwą (szeroko pojętej ) urody:)

Włosy 

Październik na pewno upłynął mi pod tematem włosy a co za tym idzie nazwą Gliss Kur. 

 zdj. z kobieta.onet.pl

Pod koniec września byłam u fryzjerki która profesjonalnie i na dobre zrobiła ze mnie blondynkę. Zrobiła bardzo dokładny balejaż, co mi się spodobało ponieważ pasemka były naprawdę cieniutkie. I wtedy też nadała  moim włosom oczekiwany kształt ,chciałam mieć boba i mam. Jednak moje włosy są takie że szybko rosną co wiązało się z tym że tylko w październiku 2 razy farbowałam odrosty ... Nie chcąc przeciążać portfela zrobiłam sama to w domu. Oba farbowania były krótkie niecałe 15-20 minut.Mieszałam je z maską do włosów aby było mniej ,,hardkorowo:D''. Jestem zadowolona.
W październiku również powróciłam na ponowne podcięcie końcówek - włosy a dokładnie końcówki mimo mojej ogromnej pielęgnacji i nawilżaniu - były szorstkie tępe i widziałam kilkanaście rozdwojonych końcówek wiec poszłam na cięcie.Włosy tez zostały obcięte na styl boba są znacznie krótsze.
No i Gliss Kur .Powróciłam po latach do tej marki która ponownie mnie uwiodła:)  po moich ostatnich przygodach z dekoloryzacją - moje włosy są teraz na najwyższym stopniu porowatości.
Bardzo polubiłam się z odżywką GlissKur Oil Nutritive (ta żółta) -która szla w ruch jak myłam włosy (metoda OMO)

zdj.z wizaż.pl

Szybko zużyłam żółtą odżywkę- posżłam do sklepu po kolejny jej zakup- ale o dziwo jej nie było - więc wybrałam czarną wersje:

odżywka do spłukiwania i odzywkę bez spłukiwania:

Schwarzkopf, Gliss Kur Ultimate Repair, Ekspresowa odżywka regeneracyjna

 zdj.z wizaż.pl

i druga odżywka

zdj.z wizaż.pl

Byłam zadowolona :) szampon miałam zwykły do blond włosów Joanny - odżywkę do spłukiwania zużyłam bardzo szybko. Jestem zadowolona z tej odzywki - ma intensywny zapach cała  czarna wersja- która akurat mi przypadł do gustu. Byłam dziś o żółtą odżywkę i znów jej nie było - zakupiłam wiec tym razem złotą Gliss Kur Ultimate Oil Elixir. 

Zrobię później ma blogu podsumowanie odżywek.

Oczywiście oprócz tych odżywek - używałam innych produktów- przede wszystkim olejki, maski i termoczepki- regeneruje włosy we wszystkie możliwe sposoby - chce w kolejnych miesiącach podtrzymywać kolor ,podcinać końcówki co miesiąc i mieć ładnego zadbanego boba:)

Paznokcie

W tym temacie cały czas robię sobie frencha żelowego. Jedyna odmianą na jesień był zmiana koloru końcówek na delikatny róż:)

Zdjęcia nie oddają trochę oddają przekłamany kolor - ale wierzcie na słowo kolor jest bardziej ciepły i bardzo miły dla oka:)

 Ciało 

Jakiś czas temu kupiłam sobie rękawice Kessa ( wraz z mydłem Savon Noir ) i uwierzcie że zapomniałam o niej zupełnie - niedawno ją znalazłam w szafce w łazience i ... przepadłam. 
Świetnie peelinguje -za każdym razem po jej użyciu mam wrażenie że jestem czysta jak nigdy:) 
I tak byłam w szoku - jak zobaczyłam ile martwego naskórka miałam na rękawicy - szok...:P Jeśli jej nie macie polecam!

Witaminy 

W październiku skupiłam się na regeneracji - piłam dużo herbatek ziołowych, witaminy i suplementy diety(byłam chora więc sporo wit.C poszło w ruch). Wróciłam pod koniec miesiąca do łykania CP - Calcium Pantothenicum- na szybszy porost włosów.

Ostatnio też przeczytałam ciekawy artykuł o witaminie C którą przez jakiś czas powinno przyjmować się w większej ilości,może pomóc na jedno z moich schorzeń wg artykułu wit C pomaga na więcej przypadłości niż myślimy, jednak nie jest to promowana metoda leczenia ze względu na korporacyjne i inne zyskowne praktyki lekarzy i firm farmaceutycznych - zastanawiam się nad tym -muszę jeszcze zasięgnąć informacji,poczytać więcej. Jak będę gotowa napiszę o tym.

 Dziękuje za przeczytanie całości :) A jak wasze podsumowania miesięczne? nie tylko urodowe:)

 

15 HAIR PROJECT : punkt 1 i 3 :) wyniki rozdania:)

Zasady cytowane z bloga Ani  (http://www.aniamaluje.com)( :
,,Są 2 opcje :  zabawa trwa 15 wpisów albo jest traktowana jako TAG**. Ja wybieram 15 wpisów :-)

ZASADY :

Zabawę zaproponowała Ania. Udział otwarty dla każdego chętnego. Wystarczy wpisać się pod postem informacyjnym oraz  wkleić na swoim blogu infografikę wraz z zasadami.

Zabawę można też potraktować jako jednorazowy TAG - w takim wypadku tagujemy minimum 3 osoby których odpowiedzi najbardziej nas ciekawią :)

CEL: Lepiej poznać swoje włosy i dobrze się bawić :)''

 

 

 Dzisiaj punkt 1 i 3 - moje włosy tyłem i dzisiejsza fryzura:)

Nie udało mi sie samej zrobic zdjecia od tyłu wiec będzie bokiem:)

 

Mój fryzura teraz jaka mam to krótki blond(z balejażem) bob- niedawno miałam długie czarne:P

 

oto one:

 

 

 

 

 

 Dzisiaj tez wyniki rozdania :

 

 

 

 Prawidłowych komentarzy było 24 - i z nich zostało wylosowane jedno szczęście:)

 

 

 

 

 

 czyli uszka idą do :

komentarza 24

:)

24. 
    Gabriela W2 listopada 2013 16:37

    1. Obserwuję jako: Gabriela W
    2. Adres e-mail: crazy5146@wp.pl
    3. Link do miejsca z informacją o rozdaniu na blogu : marzycielka217.blogspot.com/
    4.Dodatkowo obserwuje na: instagram~-ie jako positive_girl217
    
    :)

    
    

    
    

    Proszę cię o przysłanie adresu do wysyłki nagrody  na mojego @

    cosszykownego@op.pl