zdj.zpinterest.com
Zaczeło się dziś z rana wszystko fatalnie- miałam wpływ na swoje reakcję jednak o tym zapomniałam i poszłam z nurtem złego humoru , ,,wstania lewą nogą" i przepadłam. Rozmowa poszła tak sobie, nie dostałam do dziś zaległych wypłat, mała kłótnia z mężem,wchodzę na bloga tu tez małe potknięcia- za które przepraszam;(
Czyżbym chciała za szybko, za dużo w krótkim czasie i poszłam na skróty? Błędy uczą jednak czas na przełknięcie tego jest potrzebny... teraz jakiś reset by się przydał .. na razie kawka i przytulaski z psem:)
Jeszcze czekam na kuriera który robi mnie w banbuko i się nie zjawia na czas..wrrr...
ech ..trzeba to odczekać- co za dzień.. no ja nie mogę..
Gdybym wszystko lepiej przemyślała i zaplanowała pewnie obło by się bez tych nerwów..
ohh też tak ma, ale w końcu jesteśmy tylko ludźmi
OdpowiedzUsuńczasem jest po prostu taki dzien... bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, każdemu może zdarzyć się gorszy dzień. Jutro będzie lepiej. :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain; encouragement. Everyone has a bad day ... sure everything is solved. Keep in touch
OdpowiedzUsuńTeż mam takie dni,tyle,że narzekając na szkołę.
OdpowiedzUsuńOch,gdyby można było cofnąć czas... :c
Też kiedyś miałam, ale u mnie były to 3 dni!! 3 koszmarne dni.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam ;) Zuzia♥
http://funandfashion98.blogspot.dk/
każdy ma gorszy dzień, głowa do góry - wszystko się ułoży :)
OdpowiedzUsuńKażdy popełnia jakiś błąd w życiu, także głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńIdealne podsumowanie :D Czuję mniej więcej to samo :D
OdpowiedzUsuńnie ma co sie przejmowac, bedzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuń